Problem z rozrządem 1.4 tsi

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Maicroft
    Moderator
    S_OCP MemberModeratorr
    • 2004
    • 25757
    • Audi

    Czyli to nie gwarancja Skody, ani nawet cos w stylu Skoda Life Time, tylko jakies ubezpieczenie gwarancyjne jakby z komisu - wiec sobie mogli skasowac, a tak naprawde nic nie oferowac :|
    Spritmonitor.de

    Komentarz

    • Andys
      Elegance
      • 2007
      • 762

      K_Popiel, nie napisałem, że muszę to zrobić przy obecnym przebiegu, po prostu zaznajamiam się z tematem. Dowiaduję się gdzie, za ile kupić części i gdzie je wymienić. To wszystko, na chwilę obecną silnik odpala tak samo jak przy zakupie. Wiem, że nadejdzie moment wymiany, więc się do niego szykuję. Napisałem, że przy obecnym przebiegu mechanik radził wymienić tylko napinacz i łańcuch bez prowadnic i kółek, nie napisałem że już to robię. Na koniec, z całym szacunkiem, mam dużo większą radość z jazdy felernym 1.4 niż ojca A4 z nieśmiertelnym AFNem (1.9 TDI) choć z pewnością jest wzorem niezawodności i mistrzem jazdy "o kropelce". Wracając do tematu, w chwili obecnej zamierzam przejść na olej o lepkości 5W40 (obecnie tylko 5W30) i częściej go wymieniać.
      Pozdrawiam,
      Andys

      Komentarz

      • sezamek1
        Drive
        • 2010
        • 70

        Zamieszczone przez marian_ag
        Oczywiście że mogę.

        Ten czas już nadszedł... Nie dość że gruchota, to jeszcze wyskoczył błąd i kontrolka silnika. Wariator do Golfa kupiony, przymierzam się do zakupu łańcucha z napinaczem i prowadnicami i będę szukać serwisu gdzie mi to zrobią.

        Nie chcę mieć tych samych problemów ze Skodą po gwarancji, dlatego planuję jeszcze "na czasie" to zrobić.
        Witam,

        Kolego napisz proszę czy ten wariator to jest inaczej nazywając nastawnik wałka rozrządu o numerze 03C 109 088E i gdzie oraz za ile dokonałeś zakupu tego wariatora.

        Komentarz

        • marian_ag
          Classic
          • 2011
          • 26

          Tak kolego.

          Wariator i nastawnik wałka rozrządu, to jedno i to samo.

          Kupiłem pod tym linkiem:



          Towar wydaję się być orginalny. Pudełko, wybite numery i logo VW na części.
          Zobaczymy po zamontowaniu...
          Przesyłka trochę się dłużyła (ok. tygodnia czasu)

          A tu link do łańcucha z napinaczem i prowadnicami:



          Pozdrawiam i życzę Wszystkim udanej Nocy Sylwestrowej!!!

          Komentarz

          • sezamek1
            Drive
            • 2010
            • 70

            Zamieszczone przez marian_ag
            Tak kolego.

            Wariator i nastawnik wałka rozrządu, to jedno i to samo.

            Kupiłem pod tym linkiem:



            Towar wydaję się być orginalny. Pudełko, wybite numery i logo VW na części. Zobaczymy po zamontowaniu...
            Przesyłka trochę się dłużyła (ok. tygodnia czasu)


            Pozdrawiam i życzę Wszystkim udanej Nocy Sylwestrowej!!!
            Dzięki za odpowiedź,

            Kolego napisz proszę co znajdowało się w pudełku oprócz nastawnika - może jakieś uszczelki, symeringi itp.

            Komentarz

            • marian_ag
              Classic
              • 2011
              • 26

              W opakowaniu był sam wariator.

              Nie wiem czy czegoś dodatkowego nie dają z tym łańcuchem, napinaczem i prowadnicami...

              Z tego, co wiem do wymiany jest jeszcze uszczelka miedziana, znajdująca się między osłoną rozrządu, a blokiem silnika. Widać ją jak otworzysz maskę. Nie wiem, czy poza ASO gdzieś można ją dostać i w jakiej cenie "chodzi".

              Kolejna ważna rzecz, to kwestia posiadania przez warsztat, przyrządu do ustawienia rozrządu, no i oczywiście profesjonalnego VAG-a.

              To wszystko co wiem.

              Jeszcze raz wszystkiego dobrego! Idę na balety

              Komentarz

              • sezamek1
                Drive
                • 2010
                • 70

                Zamieszczone przez marian_ag
                W opakowaniu był sam wariator.

                Nie wiem czy czegoś dodatkowego nie dają z tym łańcuchem, napinaczem i prowadnicami...

                Z tego, co wiem do wymiany jest jeszcze uszczelka miedziana, znajdująca się między osłoną rozrządu, a blokiem silnika. Widać ją jak otworzysz maskę. Nie wiem, czy poza ASO gdzieś można ją dostać i w jakiej cenie "chodzi".

                Kolejna ważna rzecz, to kwestia posiadania przez warsztat, przyrządu do ustawienia rozrządu, no i oczywiście profesjonalnego VAG-a.

                To wszystko co wiem.

                Jeszcze raz wszystkiego dobrego! Idę na balety

                Witam w Nowym 2012 Roku!

                Kolego dziękuję Ci bardzo za wyczerpującą odpowiedź, wszystkiego NAJ w Nowym Roku i przede wszystkim życzę sobie, Tobie i pozostałym forumowiczom mniej problemów z silnikiem CAXA 1,4 TSI.

                Komentarz

                • loyd
                  RS
                  • 2010
                  • 2342

                  U mnie miesiąc po wymianie nastawnika rozrządu sytuacja wygląda następująco:

                  Nigdy nie zdarzyło się "klekotanie" na rozgrzanym silniku (przed wymianą zdarzało się dość często). Zawsze auto zapala idealnie (na ciepłym silniku).

                  Na zimnym silniku zawsze słychać takie jakby klekotanie (ale jest to inny odgłos niż przed wymianą) - zawsze takie samo. Nie wiem czy jest to po prostu charaktyerystyka nowego nastawnika czy jest coś jeszcze do zrobienia.

                  Ponieważ wyskoczył mi dzis wesoły komunikat "check break pads" to zostawię auto na wymnianę klocków w ASO i rano niech panowie sobie odpalą zimny silknik i posłuchają co i jak. Choć telefonicznie mnie pan z ASO zapewniał, że takie klekotanie może być bo to jakieś hydrauliczne coś tam się nastawia i olejem napełnia (i nawet czytał fragment z insttrukcji który o tym mówi).

                  Gwarancję mam jakoś do połowy marca więc chcę to naprawić (o ile nie jest to charakterystyka tej części).

                  Komentarz

                  • Tichy
                    Rider
                    • 2010
                    • 544

                    loyd, ja mam auto z 2011 więc z nowym nastawnikiem i też przy odpalaniu na zimno jest głośniejsze i wchodzi na wyższe obroty. Metalicznego klekotu w kabinie wprawdzie nie słychać ale nie wiem jak jest pod maską...

                    Komentarz

                    • loyd
                      RS
                      • 2010
                      • 2342

                      No właśnie u mnie na obroty wyższe nie wchodzi (w zimę).

                      Wyższe obroty tylko w lato były ....

                      A czy to jest klekot metaliczny :?: Ciężko to opisać .....

                      Zobaczymy co ASO powie.

                      Komentarz

                      • Trusek
                        Rider
                        • 2009
                        • 520
                        • Octavia III (5E3)
                        • DADA 1.5 TSI 150 KM

                        ... zróbmy listę osób z problemem NASTAWNIKA ROZRZĄDU 1.4TSI

                        Czytam i czytam i dochodzę do wniosku ze dobrze byloby zrobic liste osob z tym wlasnie problemem. To pomoze okreslic ilosc i miejsce w ktorym maja najwieksze doswiadczenie w wymianie tego goowna

                        Mysle o tym aby podac: przebieg przy jakim zaczelo stukac, stan licznika przy ktorym wymieniono wadliwy element i nazwe serwisu ktory to wymienial, forma rozliczenia (kasa, gwarancja, przedluzona gwarancja, gwarancja z formie ubezpieczenia)

                        Bylem w B-szczy w ASO u Bieranowskiego i ... stara spiewka. Oni o niczym nie slyszeli, to trzeba zdiagnozowac, moze podpiac pod komputer. W efekcie nie uzyskalem odpowiedzi czy oni to juz komus naprawiali czy ewentualnie mialbym byc pierwszym na kim sie beda uczyc. Powiedzialem ze jak robia tajemnice ze wszystkigo o co pytam to mam to w d... i jak bedzie potrzeba pojade nawet 300km do ASO w ktorym beda wiedziec jak to kompetentnie usunac. Pod wzgledem obslugi klienta i rozmowy z klientem nic tam sie nie zmienilo od 3 lat to samo - cwaniactwo wiedzie prym. Ale mniejsza z tym.
                        Za to w ASO Konarzewski zupelnie inna rozmowa.

                        Nastawnik rozrzadu (poprawiony) - 03C109088E

                        1. TRUSEK; 31500 km poczatek stukania; jeszcze przed wymiana;
                        <<>> MACIEJ <<>>
                        Moje Autko - http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=33986 - Zapraszam

                        Komentarz

                        • loyd
                          RS
                          • 2010
                          • 2342

                          U mnie dzisiaj panowie z ASO na zimno silnik uruchomili i stwierdzili, że te odgłosy to nie nastawnik (wszak jest wymieniony) ale to hydrauliczne "coś tam coś tam" (że jakieś cześci się na zimnym silniku olejem napełniają i te odgłosy to właśnie to hydrauliczne "coś tam coś tam").

                          I w zasadzie się z nimi zgadzam. Mam nadzieję, że moje tsi podziała jeszcze 4 lata .... potem może sie na kawałki rozlecieć :?

                          Komentarz

                          • marian_ag
                            Classic
                            • 2011
                            • 26

                            Panowie, u mnie mnie wszystko na dobrej drodze, aby Octavia miała nowy rozrząd!!!
                            W tym tygodniu oddałem auto, w celu wymiany wariatora na gw. Zostawiłem samochód jednego wieczora, następnego ranka przyjechałem żeby odpalili w mojej obecności i sami ocenili stan wariatora. Zagruchotało i bez żadnych problemów wzięli się za naprawę.
                            Minął dzień, następnego ranka przyjeżdżam po odbiór i sprawdzenie czy wszystko "gra". Nie zagrało należycie, więc Panowie z ASO postanowili wymienić również napinacz, a że samego napinacza nie wymieniają, to wymienią cały rorząd (łańcuch, npinacz, prowadnice) Odbiór autka na dniach...



                            marian_ag,


                            OCTAVIA
                            przed odbiorem auta z serwisu
                            początek stuków: ok 28-30kkm
                            wymiana: 40 000
                            ASO Plichta Wejherowo
                            gwarancja

                            GOLF V
                            początek: od kiedy mam auto ok. 70kkm
                            obecnie 115kkm "uziemione" przez engine check i przestawienie wałka od strony ssącej
                            przed wymianą

                            Komentarz

                            • stolar
                              Classic
                              • 2010
                              • 13

                              Panowie, sorryy za OT, ale powiedzcie mi proszę, mam 1.4 tsi wersja hatchback, czy w środku w kabinie na biegu jałowym podczas pracy silnika kiedy samochód stoi słyszycie jakieś odgłosy? Pamiętam jak bralem poł roku temu na jazde próbna też Octavie 1.4 tsi tylko wersja Ambiente i na rozgrzanym silniku nie bylo slychac w kabinie NIC, jedyna róznica to ze tamten silnik mial 18k przebiegu a ja mam w tym momencie 4,5k.

                              Co do tematu, u mnie z racji, ze mam samochod z produkcji po 2 kwartale 2011 nie powinno byc problemu, jednak odglos mechanizmu rozrzadu jest mimo wszytsko slyszalny (moze przez to, ze to jest lancuch rozrzadu a nie pasek)

                              Dzięki Panowie za odpowiedź

                              Komentarz

                              • marian_ag
                                Classic
                                • 2011
                                • 26

                                U mnie jedyne odgłosy pochodziły przy odpalaniu zimnego silnika (jak w tym temacie), a także na biegu jałowym z pompy/filtra paliwa (terkotanie w okolicach tylnego prawego siedziska -> inny temat na forum). Poza tym cisza jak na kazaniu.

                                U Ciebie kolego, te odgłosy pochodzą z silnika? Podnosiłeś maskę, czy po kabinie się ten hałas niesie?

                                Komentarz

                                • Polon
                                  Rider
                                  • 2010
                                  • 315

                                  Zamieszczone przez stolar
                                  Panowie, sorryy za OT, ale powiedzcie mi proszę, mam 1.4 tsi wersja hatchback, czy w środku w kabinie na biegu jałowym podczas pracy silnika kiedy samochód stoi słyszycie jakieś odgłosy? Pamiętam jak bralem poł roku temu na jazde próbna też Octavie 1.4 tsi tylko wersja Ambiente i na rozgrzanym silniku nie bylo slychac w kabinie NIC, jedyna róznica to ze tamten silnik mial 18k przebiegu a ja mam w tym momencie 4,5k.
                                  Co do tematu, u mnie z racji, ze mam samochod z produkcji po 2 kwartale 2011 nie powinno byc problemu, jednak odglos mechanizmu rozrzadu jest mimo wszytsko slyszalny (moze przez to, ze to jest lancuch rozrzadu a nie pasek)
                                  Dzięki Panowie za odpowiedź
                                  Hałasować może też rozgrzana skrzynia biegów. Ciepły olej jest rzadki i nie tłumi dobrze dźwięków obracających się kół zębatych. Można to sprawdzić naciskając na luzie sprzęgło. Hałas powinien się znacznie zmniejszyć. Natomiast jeśli się nie zmniejszy lub zjawisko występuje także na zimnym silniku, może to być odgłos pracy rozrządu.
                                  Tak, to prawda - łańcuch jest głośniejszy od paska.
                                  Pozdrawiam

                                  Komentarz

                                  • zibibyd
                                    Drive
                                    • 2011
                                    • 48

                                    Zamieszczone przez loyd
                                    No właśnie u mnie na obroty wyższe nie wchodzi (w zimę).

                                    Wyższe obroty tylko w lato były ....
                                    Wyższe obroty mogą być też zimą jak samochód po jeździe postoi tak z 1h. Po odpaleniu potrafi wejść na 1200 obrotów. Objaw rzadko można zobaczyć, ponieważ przeważnie zostawia się samochód na pół dnia albo na 15 minut ;-)

                                    Komentarz

                                    • stolar
                                      Classic
                                      • 2010
                                      • 13

                                      Zamieszczone przez marian_ag
                                      U mnie jedyne odgłosy pochodziły przy odpalaniu zimnego silnika (jak w tym temacie), a także na biegu jałowym z pompy/filtra paliwa (terkotanie w okolicach tylnego prawego siedziska -> inny temat na forum). Poza tym cisza jak na kazaniu.

                                      U Ciebie kolego, te odgłosy pochodzą z silnika? Podnosiłeś maskę, czy po kabinie się ten hałas niesie?
                                      Wlasnie ciężko stwierdzić co słyszę, na pewno lancuch rozrządu plus coś w stylu tłumika w tylnej części samochodu, ale to raczej nie jest terkotanie tylko bardziej równomierny lekko głuchawy dźwięk, ogólnie slysze silnik w kabinie przy rozgrzanym silniku po wylączeniu wszystkiego w środku co mogloby dawac jakikolwiek dźwiek (radio, dmuchawa) - to mnie wlasnie martwi bo tak jak wcześniej napisałem mialem jakies pół roku temu octavke z salonu demo do pojezdzenia przez weekend i podczas postoju na swiatlach nie bylo slychac kompletnie nic, cisza grobowa... a w moim egzemplarzu slychac juz silnik... musze jechac do serwisu bo i tak mam juz wczesniej opisywany na forum problem z ogrzewaniem (po wylaczeniu silnika i ponownym odpaleniu mimo, ze pokretlo ustawione jest na max na gorące mi dmucha zimnym powietrzem) i problem z tylnymi lewymi drzwiami (trzeba ciagnac za klamke dwa razy, za pierwszym drzwi nie otwierają się).

                                      Dzięki chłopaki za pomoc.

                                      Komentarz

                                      • Tichy
                                        Rider
                                        • 2010
                                        • 544

                                        Zamieszczone przez marian_ag
                                        Panowie, u mnie mnie wszystko na dobrej drodze, aby Octavia miała nowy rozrząd!!!
                                        W tym tygodniu oddałem auto, w celu wymiany wariatora na gw. Zostawiłem samochód jednego wieczora, następnego ranka przyjechałem żeby odpalili w mojej obecności i sami ocenili stan wariatora. Zagruchotało i bez żadnych problemów wzięli się za naprawę.
                                        Minął dzień, następnego ranka przyjeżdżam po odbiór i sprawdzenie czy wszystko "gra". Nie zagrało należycie, więc Panowie z ASO postanowili wymienić również napinacz, a że samego napinacza nie wymieniają, to wymienią cały rorząd (łańcuch, npinacz, prowadnice) Odbiór autka na dniach...



                                        marian_ag,


                                        OCTAVIA
                                        przed odbiorem auta z serwisu
                                        początek stuków: ok 28-30kkm
                                        wymiana: 40 000
                                        ASO Plichta Wejherowo
                                        gwarancja

                                        GOLF V
                                        początek: od kiedy mam auto ok. 70kkm
                                        obecnie 115kkm "uziemione" przez engine check i przestawienie wałka od strony ssącej
                                        przed wymianą
                                        A ten golfik to z 1.4TSI 122KM?

                                        Komentarz

                                        • marian_ag
                                          Classic
                                          • 2011
                                          • 26

                                          Zamieszczone przez Tichy

                                          A ten golfik to z 1.4TSI 122KM?
                                          Tak, ta sama CAXA tylko że z 2008 roku

                                          [ Dodano: Pon 23 Sty, 12 13:00 ]
                                          stolar, czy przy lekkim wciśnięciu gazu, ten hałas z tyłu auta ustaje?

                                          Komentarz

                                          • Tichy
                                            Rider
                                            • 2010
                                            • 544

                                            marian_ag, czyli na skutek wadliwego napinacza przeskoczył łańcuch i narobił szkód w silniku?

                                            Komentarz

                                            • marian_ag
                                              Classic
                                              • 2011
                                              • 26

                                              Zamieszczone przez Tichy
                                              marian_ag, czyli na skutek wadliwego napinacza przeskoczył łańcuch i narobił szkód w silniku?
                                              Nie wiem czy to wina napinacza, czy wariatora... Wiem że przynajmniej jednego z nich.

                                              Komentarz

                                              • dasiek
                                                Classic
                                                • 2010
                                                • 10

                                                Zamieszczone przez marian_ag
                                                Panowie, u mnie mnie wszystko na dobrej drodze, aby Octavia miała nowy rozrząd!!!
                                                W tym tygodniu oddałem auto, w celu wymiany wariatora na gw. Zostawiłem samochód jednego wieczora, następnego ranka przyjechałem żeby odpalili w mojej obecności i sami ocenili stan wariatora. Zagruchotało i bez żadnych problemów wzięli się za naprawę.
                                                Minął dzień, następnego ranka przyjeżdżam po odbiór i sprawdzenie czy wszystko "gra". Nie zagrało należycie, więc Panowie z ASO postanowili wymienić również napinacz, a że samego napinacza nie wymieniają, to wymienią cały rorząd (łańcuch, npinacz, prowadnice) Odbiór autka na dniach...
                                                Witam,

                                                Kolego, piszesz, że po wymianie wariatora coś "Nie zagrało należycie". Dalej coś gruchotało po uruchomieniu zimnego silnika? Pytam, bo ok miesiąc temu w ramach kończącej się już gwarancji wymieniono mi wariator (przestawiacz wałka rozrządu) i nie słychać różnicy podczas odpalania zimnego auta przed i po wymianie. W moim przypadku objawy są tylko i wyłącznie na zimnym silniku i przy niskich temperaturach: 3 sekundy głośniejszego klekotania, a następnie dopóki silnik się nie nagrzeje słychać taki delikatny klekot (jak w nagraniu loyd w pierwszym poście tego tematu). Na rozgrzanym silniku nie słyszę niepokojących odgłosów. Może są to hydrauliczne popychacze zaworów, albo pozostałe części rozrządu, które nie zostały wymienione u mnie, np. napinacz . Proszę napisz czy po wymianie kompletu rozrządu już wszystko u Ciebie "gra".
                                                ...:::Adam:::...

                                                Komentarz

                                                • marian_ag
                                                  Classic
                                                  • 2011
                                                  • 26

                                                  dasiek, Skodę odbieram jutro rano, więc jeszcze nie napisze, czy jest dobrze.

                                                  "Nie zagrało należycie", bo słychać było delikatny terkot, dużo mniejszy niż na poprzednim wariatorze i trochę inaczej brzmiący, ale jednak był. Moim zdaniem były to właśnie opisywane przez Ciebie popychacze, lub pompa wysokiego ciśnienia. Mechanik powiedział, że wymienią jeszcze napinacz, łańcuch i ślizgi, żeby nie było już żadnych hałasów. Pewnie wie lepiej, więc nie sprzeciwiałem się tej diagnozie. Jutro napisze co i jak.

                                                  Komentarz

                                                  • loyd
                                                    RS
                                                    • 2010
                                                    • 2342

                                                    Zamieszczone przez dasiek
                                                    W moim przypadku objawy są tylko i wyłącznie na zimnym silniku i przy niskich temperaturach: 3 sekundy głośniejszego klekotania, a następnie dopóki silnik się nie nagrzeje słychać taki delikatny klekot (jak w nagraniu loyd w pierwszym poście tego tematu)
                                                    U mnie jest tak samo po wymianie wariatora (jednak dziwięk jest inny niż przy wadliwym wariatorze).

                                                    Panowie twierdzą, że to hydrauliczne popychacze, a na moje pytanie, że na nowym tak nie było odpowiedzieli, że one też sie powoli zużywają i zaczynają być coraz głośniejsze (co wydaje sie być logiczne).

                                                    Komentarz

                                                    Pracuję...